Komentarze: 10
góra dół góra dół góra...(zaczyna być monotonnie- jako zapis, forma, konkrety niekoniecznie)
śnieg stopniał, świeci słońce, wczoraj widziałam przebiśniegi. nadal wierzę.że to kwestia wiosny.naiwna? być może. inaczej jest. więc może...tylko jeszcze trawa zielona, mlecze, czeremcha i dużo słońca. i błękit nieba oczywiście. uzależnienie od pogody? chyba naiwna jednak.
Skrępuję Cię, owinę wpół.
Nawet nie zdążysz krzyknąć, że
To sprawia ból...
nurtuje mnie skąd się to we mnie wzieło