Archiwum 21 października 2004


paź 21 2004 jest cudownie=D
Komentarze: 5

wróciłam z tzw."dyskoteki szkolnej"...najpierw nie chciałam tańczyć ze zwględu na niedawno skręcony staw skokowy, i to, że od dziś biore jakieś antybiotyki, bo jestem chora...ale potem jakoś tak usiedziec nie mogłam=) i...wytańczyłam się jak nigdy=D tzw."chuj ze zdrowiem"=) byłam po prostu WOLNA...czułam coś na zasadzie"I belive I can fly"=) byłam ja, taniec, muzyka i nic poza tym..jakbym tańczyła w jakieś pustej przestrzeni wypełnionej iwyłącznie muzą=)  teraz moge stwierdzic bez wątpliowści, że jestem szcześliwa...i chyba to nawet dobrze, że orchidee nie rosną na Syberii...chociaż..chciałbym wiedziec jak było by gdyby rosły...

sensitive_soul : :