lut 06 2005

"Samotnie - ty tu, ja tam usiądźmy przy...


Komentarze: 7

kompleksy witajcie!jak niemiło was znowu widzieć...

ostatnio mi...jakoś...tak nietypowo...nietypowo negatywnie. często mam łzy w oczach bez zadnego, lub z byle powodu...ledwo powstrzymuję potężny wybuch płaczu. nie jest mi źle czy smutno. tylko jakoś dziwnie...i te łzy...nie wiem czemu. a może wiem tylko nie chcę sie przyznac przed sobą.

z kimś bliskim kryzys. nawet nie mam ochoty na tłumaczenie mu co jest "źle". nie chce chyba żeby było dobrze. a i tak będzie.

z pewnym wnioskiem musze poczekać do jutra. oby to co widziałam wczoraj gdy zamknęłam oczy było jednorazowe. bo czy mozna wrócić do czegoś do czego wracało się wiele razy ale raz wreszcie odeszło się"definitywnie"? a tego co widziałam wczoraj nigdy wczesniej widziec nie umiałam...pomimo chęci.więc?

ostatnio myślałam nad tym, że..zakładając, że jednak ktos czyta to co pisze...zapewne stwarza sobie obraz chyba niemal całkowicie innej osoby codzinnej.inaczej ubierającej się(tego jestem pewna całkowicie), wygldającej, zachowującej się...więc...czy to ma sens?

sensitive_soul : :
kasia...
24 lutego 2005, 20:01
zawalisty masz blog siedze na nim ostatnio ciągle
gata
08 lutego 2005, 23:39
...
sensitive_soul >ambiwalencja
07 lutego 2005, 16:44
wiem wiem!ale czy ma sens czytanie przez kogos tego co piszemy...
07 lutego 2005, 13:52
piszemy dla siebie a nie dla kogos... wiec nie zadreczaj się myslami jak wypadasz w oczach innych.. wazne że ty wiesz jaka jestes naprawde.. pozdrówki:*
fury
06 lutego 2005, 21:45
Ja ostatnio wlasnie tez powstrzymuje sie id placzu niby nie mam powodu a raczej wiem ze sama sie oklamuje udajac ze go nie ma... boje sie jak bedzie ze mna dalej
flaw-my-face
06 lutego 2005, 21:21
tak- też myślałam o tej drugiej stronie pisania bloga. wiem, ze być moze ludzie mają mnie za lalunię [nie znoszę dziewczyn tego typu]o dziwnym charakterze, która nigdy nie napisze nic w prost ale używa cholernie dużo metafor, przeklina i cały czas jest wkórzona i pije- ale przecież to nie moje życie! a nie pomyslałaś, ze czasem warto stworzyć zupełnie inną kreację?- wiem, ze to co piszesz, jest częścią samej ciebie, jednak czytając to wyobrażamy sobie właściciela. i właśnie najlepszym jest to, ze dla każdej osoby jesteśmy inni..:)
Kumcia
06 lutego 2005, 20:09
Hmmm tez miewam takie okresy niby nic wielkiego sie nie stalo..aa lyz chca plynac!!Tuule!

Dodaj komentarz