paź 28 2004

rozpad wniosek sama nie wiem


Komentarze: 5

stwierdziałam...juz jakis czas temu..."odkryłam"...wiem...przed chwilą sie utwierdziłam.może jestem inna.skomplikowana.niedozrouzmienia.ale...takich dziewczyn jak ja z tą innością-o wiele lepszą,jest tysiące.boje się, ze znów się zaczynam rozpadać.może.nie wiem.chyba przez to, ze straciałam właśnie przed chwilą nadzieje na swoją inną inność.łza.

sensitive_soul : :
.mała
29 października 2004, 20:31
kurde ten yebany skurwysyn się ciągnie za Tobą jak nie wiem co :\\ :\\ ale damy radę... tzn Ty dasz... bo musisz... a jak się rozkruszysz to Cię złoże... bo Cię lovam moja Ty bejbe :*
misia
29 października 2004, 16:15
Bardzo dobrze ze jestes inna przez to jestes wyjatkowa i nie jestes zwyczajna i przecietna dziewczyna jakich wiekszosc chodzi po ulicy...=)wyrozniasz sie(nooo wez to poczuj...)=P nie masz sie czym przejmowac...
29 października 2004, 15:05
Jak by to mój kolega powiedział :\" Inna znaczy lepsza\"
29 października 2004, 13:53
No i bardzo dobzre że jestes inna. Bardzo barzdzo dobrze. Każdy powinine być oryginalny, różnić od innych ... Nie wszyscy w danej sytuacji musza zachowywac się tak samo. Suwerenność ... no i uwarzam jeszce że każdy ma prawo do chwil słabych. Jesteśmy tylko ludźmi, nie wstydźmy się tego. Jeśli ci to pomaga to placz, pisz .. I nie dumaj tu za wile tylko do roboty, tzreba nad sobą popracować, damy rade!!
28 października 2004, 20:36
wiesz... ale inna nie zaVsze znaczy gorsza.. może być inna w pozytywnym znaczeniu... ta niepowtarzaLna... i tą niepowtarzalność kiedyś ktoś w Tobie dostrzerze... I z Nim bedziesz szczęśLiwa.. nie wolno tracić nadziei... Ona... Jest naszą ostatnią deską ratunku... Jeżeli CI to pomaga to pŁacz... Bo mi np. pŁakanie dobrze robi... Pozdrawiam... I buziaM...

Dodaj komentarz