lip 14 2004

ostatnia nota(przynajmniej dopóki nie wróce=))...


Komentarze: 3

eh...jutro obóz...cholera...musze wstać ok.5 a teraz nawet nie jestem spakowana=/ w każdym razie z obozu(jak przeżyje) od razu jade do mojego "2 domu" na tzw."turystycznej wsi"(teraz to to można tak samo nazwać wsią jak mnie świetą)...czyli po prostu tam gdzie co roq=) jakoś ostatnio zrozumiałam coś b.ważnego...taki prosty wniosek,a taki znaczący...i pomyśleć ze jakoś nigdy przedtem mi to na myśl nie przyszło...niom w końcu najprostsze rozwiązania najtrudniej wymyślić...mianowicie doszłam do wielce budujacego wniosq, że musze sie pogodzic z pewna myslą, a raczej z pewnymi myślami...prosta(choc wcale nie mała) rzecz a cieszy=P aaa...lece sie pakowac=/ (wracam ok.23/26 sierpnia)

sensitive_soul : :
15 lipca 2004, 16:52
Baw się dobrze!! :-)
*HuMc!a*
15 lipca 2004, 12:53
oki zalicz jak najwięcej chłopaków Juluś :D pozdr miłych wakacji :*:*:*:*:*
Asiulek
15 lipca 2004, 11:01
przyjemnego wypoczynku zycze :P:P

Dodaj komentarz