gru 30 2004

"nowy rok"ale czy to coś zmienia?może ludzi.....


Komentarze: 3

kolejny gorszy dzień.nawet łzy.długo.już lepiej.i już koniec.wystarczy."(...)spojrzeć prosto w słońce".tak...pomaga.tego nawet nie pominę."nowy rok"przeciez to tylko umowne.więc?ale..."przez ten rok bardzo się zmieniłam"więc moze to jednak coś?"w nowym roku postaram się być lepszym człowiekiem".i potem"udało mi się!"więc może to nawet jaka motywacja?może dla nielicznych.ale...to zawsze coś.właśnie.postanowienia...na ten rok miałam 19.nie wierzyłam w ich dotrzymanie/spełnienie/wykonanie/wprowadzenie w życie.i?12 na +.więc jednak...chyba mogę uznać to za doskonały wynik?tym bardzej, że to te ambitniejsze...a nawet nie miałam pojecia,że coś "spełniam"...a na ten rok?ostanio myśle,że nie mam co postanawiać. a może każdy ma? zastanowię się jeszcze.napewno nie chce by znów czas mijał...obok mnie.tak jak było z wiosną teraz."wiosna!niech wreszcie bedzie wiosna!"..."grusze przekwitły...mlecze są dmuchawcami..bez więdnie..." chce być w środku nie obok.

sensitive_soul : :
31 grudnia 2004, 11:49
aby w ytm roku speŁniŁy się TWoje wszystkie postanowienia!
kamciarka
30 grudnia 2004, 23:34
i w tym roq zycze aby spelnily sie Twoje postanowienia..:) Buzka:*
Kumcia
30 grudnia 2004, 23:30
Brawo 12 to bardzo duzo:) tak ludzi zmienia..daje im nadzieje..Umownie ale dzieki temu moga myslec,ze ten np \'zly\' rok minal..a teraz przyjdzie nowy i moze cos dobrego przyniesie:P

Dodaj komentarz