sty 01 2005

na dobry początek


Komentarze: 11

idiotka.kretynka.może zaburzenia psychiczne?chore opanowanie.a wszytsko...wszytsko to...paranoidalny strach.tym oto optymistycznym akcentem zaczynam "nowy rok".

a poza tym naj..cudowniejsze?nie...spokojniejsze?moze..najbardziej upragnione by nie miały konca chwile.

sensitive_soul : :
04 stycznia 2005, 18:58
No to witaj w gronie tych ktorzy rok zaczynaja bardzo \"optymistycznie\":(
Reggae_Alive (bleach1989)
04 stycznia 2005, 18:55
hmm widze ze zaczynasz tak \'optymistycznie\' ten rok jak i ja :( czekam na te cytaty z bzu :) pozdrawim cie bardzo serdecze i sie trzymaj...
Kumcia
04 stycznia 2005, 17:23
OOo prosze to masz 15 lat..Male zaskoczenie:)ale pozytywne..bo niby czemu mialo byc negatywne!To jestes w 3 gim:)Wiesz czasem trudno tak ocenic po pisaniu..bo kazdy ma swoj styl i kazdy ma na innym poziomie opracowana ta sztuke.Jedni maja wieksze zdolnosci polonistyczne,bardziej u mnia ubrac mysli w slowa inni mniej:)AA nie ktorzy poprostu pisza tak ciapowato jak ja :P;)..Powiem Ci,ze jestes w pieknym wieku:) Naprawde:)
Kumcia
03 stycznia 2005, 22:39
A ja powiem Ci tak..Zawsze mi sie wydaje,ze wszyscy praktycznie sa w moim wieku..Nie wiem,to chyba jakies chore jest :) Wiec dalabym Ci rowniez 17 lat..Hmmmmm no moze i 18..ale napewnie dala bym nizje niz 16 :):P Powiedz mi!! no powiedz!!Podziel sie ta tajemnica:)
03 stycznia 2005, 22:37
ooo jaka wpadaaaa... no ale ja naprawde dałabym ci co najmniej 16...yhhh =) no ale mniejsza z tym :) a na dobry początek to główka do góry! uśmiech + zero stresów? du ju anderstend? :P co? ze to nie tak łatwo?... nie martw sie pomodle sie za Ciebie :-*))) zdrówko! :P
Kumcia
03 stycznia 2005, 21:32
Odp na Twoje pytanie: Nie,nie jestem w gimnazjum..niestety lub stety:) Jestem starsza..troszke,troszeczke,troche bardziej niz troche!!Tak..jestem starsza...ale nie taka stara:) A zgadnij..tzn powiedz mi..czytajac moje notki..ile lat bys mi dala?????heee??ale szczerze!!Czekam na odp!
02 stycznia 2005, 23:24
Strach moze pokonac człowieka.. wiec moze sprobuj go przemuc... niech zniknie.. i zacznij od początku.. lepiej.. i z innym nastawieniem.. wiem łatwo powiedziec.. ale tez warto sprobowac..
02 stycznia 2005, 16:22
gdzie ja to dzisiaj wyczytalam...\"dobrego zle poczatki\", moze tak jest i u Ciebie. szkoda, ze te najbardziej upragnione chwile mijaja tak szybko... w kazdym razie mnostwo szczescia i zebys wiecej nie myslala o sobie w taki krytyczny sposob. Buziaki!
02 stycznia 2005, 15:37
Nio mam nadziję ze tylko żartujesz mówiąc tak o sobie!! Napewno z każdym dniem bedzie lepije. Moze to tylko poczętek taki zły moze to jeszcze resztki strego raku. Pozdrowninka :-)
Kumcia
01 stycznia 2005, 21:27
rzeczywiscie dobry poczatek:):P buzka!
.mała
01 stycznia 2005, 20:59
dużo rozumiem. niestety. będę miała przejebane. czuję to. będzie xle. czemu nie umiem matce powiedzieć jak bardzo ją przepraszam za to że taka jestem? taka okropna, ma ze mną tyle problemów. czemu nie mogę być taka jak Olka, która nigdy nie pije. która nigdy nie zawodzi taty. jestem beznadziejna.

Dodaj komentarz