maj 22 2004

dlaczego?


Komentarze: 5

hm...sama nie wiem...wczoraj na dysce było zajebiscie...ogólenie tydzien był zajebisty...juz dawno nie miałam tak dobrego humoru...dyska była zajebistym zakonczeniem tego tygodnia...niom...choc miałam moment krytyczny.ale na szczescie krotki... nie rozumiem 1...dlaczego to co 1 osobe uszczesliwia 2 boli? jej...to naprawde boli...chyba..qrwa...i tak nikt nie rozumie...czuje sie tak jakby ktoś cofnął czas i podmienił osoby...ehhh...ale zycie i tak jest piekne=/ chyba...w dodatku pewna rzecz mnie przytłacza...ehh...ale...jestem silna...mam nadzieje ze nie dojdzie do tego czego sie boje...ta note zrozumie tylko 1 osoba...i chyba nikt wiecej...

sensitive_soul : :
.:młoda:.
23 maja 2004, 20:31
ehhh... nie rozumiem... niewashne... teraz dowiesz sie o mnie duzo... duzo... ehh i to złych rzeczy
22 maja 2004, 20:36
a...siostro(heh)teraz zrozumiałam...moze przyczyna też...przyczyna i tak wie za duzo...
aNiuLa
22 maja 2004, 16:31
Ja wiem... Jak to jest... Jedną osobę boLi.. Druga o tym tyLko wie/... I wie o co chodzi... A trzecia i koLejne mogą się tyLko domyśLać i wczuwać w Twoją roLę.. Będzie dobrze... aMen...
22 maja 2004, 13:14
wiesz...ja chyba tez...a co do przyczyny.jesli zrozumiałas to mi powiedz.bo ja jej sama nie rozumiem...zastanawiam sie nad nia juz kilka miesiecy.i nie wiem....
jedna osoba
22 maja 2004, 13:08
wiem....zrozumiałam to....może przyczyna bólu też....??nie wiem....co mam myślec,co napisać....trzymaj się!!!kocham cię jak siostrę...

Dodaj komentarz