sty 18 2005

cudowny błękit..itp;]


Komentarze: 15

wczoraj był piękny dzień:błękitne niebo, piękne słońce, jadłam świeże(lekko tylko hmm..po przejsciach;]) czerwone porzeczki(!!!)w środku zimy, żelki i ciągle się śmiałam.cudownie.

dzisiaj doszłam do wniosku,że zazdrosc jest jak wanilia.

czuję,że chyba zaczynam czuć.bo jest dobrze.to stwierdzenie to dla mnie dużo.bardzo.może wreszcie stworze jakieś my.

tamto się skonczyło.trwało 1,5 roku.teraz wiem.nie powracam juz...wpomnien nie ma...on...ale wstyd mi za siebie.a moze to normalne?on juz jest dla mnie...prawie tłumem.wszystko wydaje mi sie niewazne, niezwykle odległe, małe i głupie.taka zmiana? ...

 

sensitive_soul : :
p!etryna
22 stycznia 2005, 09:09
wszystko kończy sie po to, aby mogło zacząć sie nowe....=*
_^^sLoNeCzKo^^_
21 stycznia 2005, 23:44
a ja makaron z jagodami mmmmmmmmmmmmmmm
slonecznik
19 stycznia 2005, 20:41
co do komenta (za ktory dziekuje) - och, mam nadzieje, ze pierwsze wiosenne sloneczko wszystko zalagodzi :) zebym mogla tak jak Ty dostrzegac znowu to piekne sloneczko i blekitne niebo...
ja do humci;p
19 stycznia 2005, 19:18
humciu on nie jest gejem!(tzn.chyba bedzie przynajmniej na to sie zapowiada)to tylko lekko kobiecy...no...metrosexualista;p
.mała
19 stycznia 2005, 15:43
nareszcie przestaniesz chrzanic o tym pierdolniętym geju!! :D pięęęęęęęęęęęęęęęęeknie jest :D i księżyc tesh jest piękny :D
ambiwalencja
19 stycznia 2005, 12:10
wspomnienia są czasem dobre.. ale tylko te mile.. bo dzieki nim czujemy sie lepiej.. nie warto wspominac czegos co sprawialo nam bol i przykrosc.. o tym zapomniec trezba jak najpredzej.. bo po co marnowac zycie na takie chwile.. ono jest za krotkie... :*
clou
19 stycznia 2005, 09:11
heh =] widze ż ei na Ciebie słonce ma taki zbawienny wplyw. :D oj, uwolnilo troszke endrofin ... mmmmm jak cudnie, choc na chwile mozna oderwac sie od rzeczywistosci i patrzew w przepiekne niebo. Ten ekscytujocy blekit, kryje tyle .. przestzreni ..
unsafe
19 stycznia 2005, 00:06
Tak, wlasnie taka zmiana.. my bylismy 2 lata.. teraz obojetne \'cze\' w przejsciu na schodach.. pozdrawiam:*
recepturka
18 stycznia 2005, 23:50
porzeczki w styczniu! faaajnie :) ja już np. na rolkach jeździłam w zeszłym tygodniu =) a zazdrość jak vanilia? więc jej nie lubie :P
flaw-my-face
18 stycznia 2005, 22:52
czasem pięknie jest mieć wspomnienia...
slonecznik
18 stycznia 2005, 22:11
Znaczy sie powstajesz, wzrastasz, zaczynasz na nowo? zimna na dworku, wiosna w sercu - to piekne :)
ZR
18 stycznia 2005, 20:30
1, 5 roku to duzo...hmmm..za duzo. I ciesze sie ze juz przezstajesz o tym myslec..bo chyba nie warto marnowac zycia na wspomnienia
m0nisia
18 stycznia 2005, 20:16
co do komantarza u słoneczka.. =) to co robią inni ludzie wpływa na nasze życie, czasem nawet bardziej niz to co my robimy, nasza reakcja wobec faktu dokonanego nie ma juz znaczenia bo co sie stało to sie nie odstanie
Kumcia
18 stycznia 2005, 20:12
:)
gata
18 stycznia 2005, 19:27
...

Dodaj komentarz