sty 31 2005

„Twoje oczy jak trawa zielone. Twój...


Komentarze: 8

...

koniec tamtego"koszmarnego"tygodnia...jednak moje "trudne dni" są bardzo trudne... w czwartek myśl o mnie codziennej- tej uśmechniętej, energicznej, kochanej, kokietce (podobnież...) była wręcz niewyobrażalna. ja taka?nie..niemozliwe.przeciez jest tylko złość i niemożnośc uśmiechu-bo to nawet nie był smutek..tylko źle mi było. i żadnej energii..minęło oczywiście.wiedziałam, że minie. słońce...

zastanawiam sie czy nie przesadziłam.no ale...jak to w końcu jest z tą zazdrością?

dziś zostałam zatrzsnięta między drzwimi tramwaju...niezmiernie ciekawe przeżycie.zwłacza,że trwało to co najmniej kilkanaście sekund i prawie zaczął odjeżdżać...

;]

ps.-przypomniał mi o tym komentarz przyjaciółki:chcę już wiosnę!

sensitive_soul : :
01 lutego 2005, 21:09
no tak...a ja odliczam dni do wakacji :) no dobra narazie miesiące :/ =P heeh od czegoś trzeba zacząć :]
ZR
31 stycznia 2005, 20:27
hehehe...
gata
31 stycznia 2005, 17:17
...
31 stycznia 2005, 15:20
wiosna już idzie.. ale cos jej nie spieszno.. zanim sie odwrocisz juz bedzie kolejna zima.. lecz napewno juz calkiem inna niz terazniejsza..
31 stycznia 2005, 14:16
Dobrze że w Gostyniu nie ma tramwajów:P a tak na marginesie to ja od razu chciałabym lato :P
31 stycznia 2005, 14:03
bo słońce moja Droga jest WE MNIE.ja naprwde idac ulicac, zmagajac sie z wiatrem i sniegiem widze jasne barwy...jastem kochana!!!;p wszyscy mi tak mowią!;p wredna jestes!;( ;p
misia
31 stycznia 2005, 13:54
jaaa chceeee wioosssnneeee!!!!!!!!!!!!
Misia
31 stycznia 2005, 13:53
buahaahaha.wlasnie wyobrazam sobie Julie szarpiaca sie z drzwiami i krzyczaca...hihih;>. mysle ze moze troche bylas zbyt brutalna..energiczna-tak, usmiechnieta-tak,kochana..-nieeee.kokietka-taaakale widzisz przeszlo=)ale sloneczka nie ma=(

Dodaj komentarz