sie 24 2004

znów


Komentarze: 5

wypadało by wreszcie napisać...wróciłam w niedziele...dziś widziałam się z moimi ukochanymi dziewczynkami.potwierdziły to, że coś we mnie uległo zmianie, choć zmiana ta jest wewnętrzna.przebywając z nimi, łażąc po galeri, przymierzając miliony ciuchów, siedzac ok.godz(moze dłuzej)w moim najukochańszym New Yorkerze czułam sie taka sama jak  przed 2 miesiacami.a jednak wewnetrznie,"myślowo",uczuciowo jestem chyba inna.gata mówi, że dojrzałam.wątpie żeby to było to.a może...marta twierdzi, że te w wakacje chyba przeżyłam najwiecej.ja bym raczej powiedziała: przeżyłam najwiecej nie przezywając jednocześnie nic.jakos chyba zmieniłam podejscie do kilku rzeczy.nawet chyba troche sie zaakceptopwałam choć raczej nie zdarzyło sie nic co mogło by mnie do tego nakłonic.na obozie było...było jak było.nic specjalnego.tzn.zależy też z jakiego punktu widzenia na to patrzeć.w Ostrowie...napewno nie tak jak w tamtym roku.a mimo to jak wyjeżdzłam to sie popłakałam.choc własnie tam,choć nie już na obozie ale w ostrowie najwyraźniej zrozumiałam ze prez ten rok moja psychika uległa wielkiej zmianie.to wyciszenie sie, uwrażliwienie,może dojrzenie(emm..jest taki wyraz?),zminienie toku myślenia i...zreszta niewazne.w kazdym razie rok temu byłam inna.i wszyscy to potweirdzaja.obecnie marze o tym by wreszcie umiec byc soba,by nie zachowywac sie wbrew sobie,robic i mówic zawsze to co chce.zobacze..moze sie uda.w ostrowie zrobiłam 1 wielka głupote.choc i tak nie potrafie miec jakis ogromnych wyrzutów sumienia, bo gdy mi o tym mówią to tak jakbym słyszła coś o kimś obcym.i tak nic nie pamietam.wiem ze nie tak miał wygladac...niewazne.chyba dobrze ze nie tylko ja nie pamietam.chyba zmienie szablon.na jakiś jaśnijeszy.albo mniej niom wiadomo jaki.czarny rezerwuje sobie teraz dla ciuchów.choc bluzke sobie dzis qpiłam zółta=) w kocu wyszło na to ze mnie jest 3.ale chyba wiecej.tzn zalezy jak na to patrzec.chyba wszystko od wszytstkiego zalezy.a tak ogólnie pomimo wszytsktkiego/wszystko(nie wiem jak prawidłowo)to chyba jestem w stanie radosnym.pomijam wewnatrzne rozsypanie.a wszytsko przez jednak mała rzecz.heh.nie wiedziałam ze taki szczególik moze mnie az tak uszczesliwic.niom i to było na tyle.

sensitive_soul : :
05 września 2004, 21:31
twoja ukochana dziewczynka to ja =). nie no żartuję. tak sobie tylko komentuję bo się chce nauczyć to robić=). ach... ta cywilizacja. a tak swoją drogą to ten szablon wcale nie jest ładny, tak... co ja jeszcze chciałam powiedzieć? acha... kocham cię i rozumiem. odkrycie roku no nie? do zobaczenia jutro w szkole. a tak wogóle chciałam ogłosić że znowu siedzimy w pierwszej ławce=(. ale głupoty piszę. kończę mój komentarz. papatki. kocham ciebie i KWIATKI. przepraszam ale nie mogłam tego nie napisać. a i jeszcze NIRVANA forever
30 sierpnia 2004, 23:13
wow jaka notka!!! pamietaj jutro garmy w siatkowke i TY TEZ GRASZ I NIE MA ZADNEGO ALE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! zrozumiano ??? no mysle.(mysle wiec jestem.) o zniknelam.heheh a to dobre.jutro jestem u Ciebie pkt.12 i pamietaj o jedzieniu i czym do picia.(dla nie wtajemniczonych to nie %. o nie prosze sobie nie myslec ja nie z takich...)( w przeciwienstwie do tej osobniczki )no coz. o ranyy rraaattuuunnnkkkuuu, za godz i 24 godz juz koniec wakacji buuuuuuuuu. moje mazenie to kolejne.chce usnac i sie obudzic 26 czerwaca tak to bedzie dobre.brr.wlasnie przeszly mnie ciarki brrr.=[ ach co za zycie ucznia (szkola jest jak WC. chodze bo musze !!!)hihihihi.nie juz skonczmy ten temat.mamy wakacje co sie bedziemy jakas szkola przejmowac jeszcze tyle wolnego...JA CHCE 4,09 (dla nie wtajemniczonych to nasze spotkanie po obozowe.)(nie myslcie ze ja taka pilna o nie co to to nie)porozmawiajmy o czym przyjemniejszym . hmm po co kobiecie piekne pachy??? odp.: bo widac je czesciej niz myslisz.hihih.a julcia pamietasz nasze powie
.mała
28 sierpnia 2004, 21:21
jejq Julciu a wiesz co?? ja po przeczytaniu \'bridget Jones\' II części czuję się jak ona, tak mnie ta xiążka wciągnęła że to masakra... no nic... kocham Cię Złotko :*
28 sierpnia 2004, 13:37
Ja też ziemniłam szablonik:D Tylko że na ciemniejszy:P :]
25 sierpnia 2004, 09:30
cieszę się.....że..te...wakacje... są przyczyną.... TwoJej RaDoŚci......

Dodaj komentarz