wrz 15 2004

nie koniec i nie poczatek i nie środek


Komentarze: 2

wszystko zawarłam w "temacie", "nagłówku" czy jak mu tam.jadnak nie koniec.poczatek konca też nie ani środek końca, ani początek początku,ani początku koniec...raczej środek środka. zalezy też w jakiej kwesti.ale w wielu to własnie chyba srodek środka.tzn to sie z czasem okaze.niecała godz.temu było mi słabo z zupełnie idiotycznego powodu.jestem kretynka ale trudno wazne ze sie ucieszyłam.przeszłość coraz brutalniej wkrada sie w  teraźniejszość i sie nia staje.stwierdziałam dziś, że niewatpliwie nastapiła we mnie jakaś zmiana.nie wiem czy to tu widoczne.

sensitive_soul : :
ZR
16 września 2004, 20:23
srodek srodka lepszy niz poczatek konca, prawda? Zmiana nastapila w Tobie juz jakis czas temu, a co do przeszlosci... to ona tworzy terazniejszosc. nie zmienisz jej, zapomniec tez nie jest latwo. mozesz tylko sie z nia pogodzic. i tego Ci zycze :*
.mała
16 września 2004, 20:17
jejq Julu$... szczerze to Ci współczuję bo wiem jak się czujesz,,, jakby do mojej budy miał chodzić Siwy... ale z drugiej strony Ty i wiesz kto to zupełnie inna sprawa niż ja i Siwy... Ciebie bardziej boli, jesteś wrażliwsza... ale i tak Cię koffam... i pamiętaj ,że najlepiej być optymistką... wiem łatwo powiedzieć... koffam Ciem!!!!!!!!

Dodaj komentarz